Seria BrickHeadz idealnie nadaje się do kolekcjonowania. Jej wyjątkową cechą jest również to, że większość zestawów BrickHeadz ma swoje numery. Nie mam tu na myśli numerów zestawów Lego a kolejne numery w serii. Tak, są wyjątki, ale te pomińmy. Tak więc mamy zestawy numerowane od 1 i w chwili pisania tego artykułu dotarliśmy już do numeru 181, który przypadł figurce Jake Sully z zestawu 40554 „Jakie Sully i jego awatar”.
Wszystko byłoby idealnie gdyby nie jeden szczegół. W serii od 1 do 181 mamy jedną wyrwę, pod numerem 57. Tego zestawu nie ma i prawdopodobnie nigdy już nie będzie.
Lego w swojej historii zawarło całą masę różnych umów handlowych dzięki którym mamy wszelkiego rodzaju zestawy nawiązujące do filmów, gier i innej rozrywki. Współpracowali także z Toys”R”Us, globalną siecią sklepów z zabawkami. Efektem tego mariażu były zestawy ekskluzywne z brandem Toys”R”Us dostępne tylko w sklepach tej sieci a także różne upominki czy na przykład gratisy za zakupy odpowiedniej wielkości.
Toys”R”Us ma swoją maskotkę, sympatyczną żyrafę o imieniu Geoffrey. Również ona doczekała się dwóch zestawów Lego: 40077 i 40228. Oba moim zdaniem są ohydne, ale w 2018 roku pojawiła się nadzieja na pierwszy zestaw Lego z figurką Geoffrey, która wyglądała naprawdę sympatycznie. Mowa o zestawie BrickHeadz numer 40316.
Widać, że Lego podeszło do tego zestawu bezkompromisowo bo to jedyny zestaw BrickHeadz, który tak bardzo odbiegał formą od innych, do tej pory nie ma drugiego takiego zestawu. A to był rok 2018, dopiero przed nami była seria Pets tak więc ta figurka miała być naprawdę rewolucyjna. Jednocześnie uważam, że twórcy stanęli na wysokości zadania i figurka wygląda bardzo sympatycznie, na pewno byłaby to miła odmiana po poprzednich fatalnych zestawach z żyrafą od Toys”R”Us.
Niestety sieć Toys”R”Us mierzyła się z ogromnymi problemami finansowymi, ostatecznie ogłoszono bankructwo i wycofano się z rynków w USA, UK i z Australii, ale tak naprawdę skutki odczuła sieć na całym świecie. To nie miejsce na to aby opisywać teraz tą historię w szczegółach, ciekawscy mogą dowiedzieć się więcej chociażby z Wikipedii.
Dla fanów BrickHeadz najważniejsza wiadomość jest taka, że Lego nie zdążyło nawet oficjalnie zapowiedzieć nowego zestawu. W sierpniu 2018 roku na stronie lego.com na krótko pojawił się plik PDF z instrukcją i to w zasadzie jedyny ślad po tej figurce. Niestety do zestawu został także przypisany numer BrickHeadz 57 i jak do tej pory nie pojawił się zestaw o takim numerze tak więc fani serii muszą żyć ze świadomością, że w numeracji ich ulubionych zestawów jest przerwa.
Regularnie wracają plotki i różne nadzieje, że zestaw jednak zostanie wydany. Jeszcze w 2018 roku wielu szczerze wierzyło, że skoro sieć Toys”R”Us oficjalnie wychodzi tylko z niektórych rynków a w innych miejscach zostaje to zestaw zostanie jednak wydany. Gdy tak się nie stało zaczęto dyskutować o sytuacji finansowej Toys”R”Us i w tym upatrywać nadziei, że jednak staną na nogi i ktoś w końcu wróci do tematu anulowanego zestawu. Minęło już jednak kilka lat, sieć Toys”R”Us ma nadal problemy i nie pozostaje nam nic innego jak tylko czekać z nadzieją.
Oczywiście pojawiły się również domysły, że zestawy zostały już wyprodukowane i czekają tylko w jakimś magazynie na dystrybucję, ale nic na to nie wskazuje. Instrukcja jaką posiadamy to jedyny ślad po tym zestawie, to już oczywiście dużo bo to oznacza, że model został stworzony i zaakceptowany przez osoby decyzyjne, ale jednak nie było żadnego oficjalnego renderu pudełka, nie mieliśmy też żadnej zapowiedzi, nie mówiąc już o oficjalnych zdjęciach. Jest jeszcze wzmianka na stronie Marcosa Bessy (oficjalnie dowodzi serią BrickHeadz) gdzie możemy przeczytać krótką notkę, że zestaw został anulowany. I tyle, żadnych więcej oficjalnych wiadomości.
Kilkukrotnie natknąłem się na Reddit na wątki gdzie ludzie twierdzili, że mają oryginalną figurkę. Klocki można sfałszować, ale dużo trudniej to zrobić z instrukcją i pudełkiem. Nikt nigdy nie podjął się nawet próby udowodnienia, że faktycznie posiada oryginalny zestaw i myślę, że można bezpiecznie uznać, że zestaw nie zdążył trafić do produkcji.
Fani BrickHeadz z całego świata znaleźli sposób na to jak stać się właścicielami zestawu bliskiego oryginałowi tak bardzo jak to tylko możliwe. Przede wszystkim, mamy instrukcję od samego Lego więc wiemy doskonale jak przebiega cały proces budowania figurki. Kłopot sprawiają klocki z nadrukowanymi gwiazdkami i tutaj można poradzić sobie na dwa sposoby. Pierwszy to skorzystanie z oferty indywidualnych nadruków na klockach jak np. te od Brick Print. Drugi to wykorzystanie naklejek z wcześniej wspomnianego zestawu Lego numer 40228 (tak ja zrobiłem). Pamiętajcie tylko, że na jedną figurkę BrickHeadz Geoffrey potrzebujemy aż dwóch zestawów naklejek. Co więcej, niektóre trzeba własnoręcznie przyciąć (polecam skalpel). Na koniec zwróćcie proszę uwagę, że wiele osób postępujących w ten sposób wybiera złe naklejki dla tych węższych klocków na których mieści się jedna gwiazdka. Widać ten błąd nawet na zdjęciach/renderach, które wykorzystałem do tego artykułu. Użyte tam gwiazdki są mniejsze niż te, które są zaprezentowane w instrukcji od Lego. Pamiętajcie o tym gdy będziecie chcieli złożyć swój własny model.
Szczegóły na temat globalnych problemów Toys”R”Us:
O ile mi wiadomo to temat bankructwa Toys”R”Us był długi i skomplikowany dlatego w artykule użyłem pewnych uproszczeń. Mimo, że na świecie działają jeszcze sklepy pod tą marką to ich właścicielem nie jest spółka matka a spółki, które korzystają z licencji (lub innego tworu prawnego, który pozwala im wykorzystywać nazwę i branding). Lego współpracowało z tym oryginalnym Toys”R”Us, które zbankrutowało i to dlatego nie było szans na premierę zestawu w innych krajach, tak jak wiele osób miało nadzieję. Nigdy nie zagłębiałem się w ten temat bo nie jest to dla mnie, jako fana BrickHeadz, tak bardzo istotne, ale chciałem na koniec tego artykułu dodatkowo to opisać i wyjaśnić. Nie wiem czy gdzieś tam przetrwała jeszcze jakaś firma z prawami do wykorzystania wizerunku Geoffrey, czy posiada jakieś sklepy i w jakiej jest kondycji finansowej a także czy utrzymuje jakiekolwiek relacje partnerskie z Lego.